www.forum.bokser.org

Unkas

Czy po Melniku i Becaku, będzie kolejny Czech lub Słowak? no i kiedy.

Furmi

Powiedzmy te pierwsze 6-7 walk może się pobić z leszczami (choć ten ostatnio to już był hard-core...), potem jednak powinni go wystawiać do ludzi pokroju Palatsisa czy Lane'a. Myślę że niezłym rywalem na trzecią walkę 4-rundową byłby np. Bruce Ozbek.

ChAdrian

Ma dopiero 2 walki za soba, powinien jeszcze dostac paru slowaku ale zeby niebylo tak jak z Albertem

yale

Furmi

Waży ile waży, ale jest sprytny i ma łeb. Byłby na pewno niewygodny dla Wacha bo się nisko pochyla i miałby szanse przetrwać 4 rundy.

radekk

Poki co Wach wrocil ze sparingow w Universum gdzie radzil sobie dosc dobrze

Furmi

A wracając do Ozbeka - na DSF dali jego kolejną walkę - wciąż twierdzę , że byłby dobry na trzecią walkę dla Wacha.

Jeet_Kune_Do

wg. mnie z Wacha nie bedzie zbyt wiele pociechy bedzie mial swoje dwie, trzy zyciowe walki ale na duzo Go nie stac wkacu boks to nadal technika i szybkosc a nie tylko warunki fizyczne. Nie twierdze ze Wach nie posiada techniki czy szybkosci, bo napewno ja posiada ale mimo wszystko wiele nie osiagnie w tym sporcie.

Unkas

Wach ma dopiero 26 lat - więc bądźmy optymistami; za 2-3 lata nie powinien mieć gorszych wyników niż Albert lub Bonin a może dorówna osiągnięciom Salety? natomiast ten Turek, Ozbek - mógłb przyciagnąć widownię pamiętającą jego szpagaty i błaznowanie w ringu; limit wagowy osiąga on dość łatwo a Mariusza też by próbował wybijać z równowagi, bo tak lubi, i tyle. Z takim walczyć tez trzeba umieć, więc jak Furmi pisze, że jest odpowiedni - to tak z pewnością jest. Smile

Gwahlur

Wach jak na ten wzrost i warunki fizyczne ma swietna szybkosc, podstawcie sobie w jego miejsce Derricka Jeffersona i co? Wach wyglada przy nim jakby byl z wagi cruiser a nie 2-metrowym, 115 kg HW, Jefferson porusza sie i walczy jak podchmielony Giertych na szczudlach. Jednak w tych ciosach Mariusza nie widze tej sily ktora sie widzi w dzisiejszej HW, ale jesli ma przyzwita szczeke i kondycje to moze wypunktowal naprawde niezlych zawodnikow. Niestety jest juz dosyc stary i pewnie do 30 bedzie sie dobijal dopiero do czolowki europejskiej

_Wielebny_

Wchodząć ze swym języczkiem uwagi:

1. Budowa miednicy Wacha, tzn. rozłożystość jest pewnym plusem. Gdy spojrzycie na same rozstawienie nóg naszego nowego Wyrwidęba zoczycie podobieństwo do również szerokomiednicowego Lennox'a - czyli szerokie rozstawienie i pewną zbieżność w poruszaniu. Występuje ona także u Vitka ( pomimo, że ten do rozłożystych w partiach środkowych się nie zalicza ). Dwa wskazane fakty powodują lepsze trzymanie się nawierzchni.

2. Wach winien popracować nad gęstością mięśnia, co poprawi trochę, powtarzam - tylko trochę, siłę ciosu, gdyż w Melnika wchodziły całe kanonady, nie obalając, a ten wywyodził się z cruiser. W przypadku byczka mającego puncherskie zapędy może dojść do wymiany, gdzie jaby i uppercuty oponenta Mariano, jako silniejsze w wymianie mogą naszego letko zwichrować.
Mario powinien zmierzać do pakelatury niczym Vitek, Władziu ma inny rodzaj szkieletu, zatem mógł narzucić więcej mięsa.

edit: poprawka błędu łortograficznego

Barkley

Wielebny rulez !!! Very Happy

Co za wnikliwa analiza Shocked

Uwielbiam takie posty !

pigwus

Wszystko byłoby wporządku ,tylko boje się o jego szczęke ,strasznie owa wystaje ,pare razy przybijałem mu piątki w klubie i zdążyłem się uważnie mu przyjrzeć.A co do najbliszego oponenta to może J.francis? na taki mały sprawdzianik?

Furmi

Francis - ale tylko na 4 rundy - to niesamowity cwaniak cały czas...

Agasi

Wach sparował z Luanem Krasniquim i były to bardzo wyrównane sparingi
a do tego lał Rusłana Szagajewa (amatorski mistrz świata z 2001, na zawodowych ringach 16 zwycięstw, w tym 13 przez KO) bezlitośnie - tak twierdzi Krzysztof Bush masazysta Tigera, który widzial te sparingi; walczyli ze soba 10 razy, Wachowi szlo dobrze i to Chagaev raz albo dwa razy byl bliski nakatu

Wach gdy wrócił do Polski bardzo zadowolony. - Mnóstwo się uczę dzięki sparingom z dobrymi rywalami - mówi zawodnik grupy Boxing Europe & Glormax.
- Nie byłem chłopcem do bicia. Z Krasniquim toczyłem wyrównane walki. A od Szagajewa byłem wyraźnie lepszy - dodaje bokser, który w zawodowej karierze stoczył na razie dwie walki (obie wygrał przed czasem).

Zupełnie inne informacje przekazał "Super Expressowi" właściciel konkurencyjnej grupy - Hammer KnockOut Promotions. - Wach to ma być utalentowany bokser?! - dziwił się Andrzej Wasilewski. - Szagajew dwa razy znokautował go na sparingach!

Jak zwykle ten qWasilewski... Very Happy

levy

rozwalaja mnie te gazety, a ty agasi, niby taki znawca jeszcze to lykasz. byl juz taki jeden kozak, co lal brewstera na sparingach, tylko jakos zupelnie inaczej mu idzie gdy jest transmisja w tv Smile

. widzialem obydwie walki wacha (cale dwie) i trzeba miec naprawde tupet, zeby takie bzdury pisac. ten redaktorzyna kpi sobie z naszego pojmowania rzeczywistosci albo chce trafic do grona mniej rozgarnietych. zastanowilbym sie bardziej kto i dlaczego tworzy takie artykuly, nie wspominajac juz czy ma to cos wspolnego z prawda.
agasi za dlugo juz w tym siedzisz, zeby opierac swoje rewelacje na SE czy onecie.

Agasi

nie opieram swoich rewelacji o jakies gazety tylko o to co widziałem, uważam, że wach ma warunki fizyczne i ma naturalne predyspozycjie do tego by sie rozwijać i robic postępy, poza tym ja też mam swoich informatorów (nic nie powiem!) i wiem że te sparingi dla Wacha były naprawde udane a poza tym to już nie pierwszy raz jest jak Ty mój Drogi robisz za nieudanego adwokata Very Happy

dla byle kogo... Very Happy

- bez urazy Cool

levy

yale

Kilka słów wyjaśnienia.
Z panem redaktorem K. , który kazał Jankowi Cioskowi napisać ten artykuł, w ogóle o Wachu nie rozmawiałem. Spotkałem go kilka dni temu i na ulicy wymieniliśmy poglądy na temat pracy dziennikarskiej w kontekście polskiego zawodnika ale z innej grupy. Doskonale wiem że z gazetami się nie wygra ale byłem poddenerwowany i zbyt dosadnie przedstawiłem swój pogląd.
Szkoda tylko że pan K. sam się nie podpisał pod artykułem tylko zlecił go młodemu dziennikarzowi....

Musze przyznać że się nieźle wk......em, udało mu się, choć w ten sposób potwierdził że miałem rację.

I nie ma żadnej wojny promotorów, tylko bzdury wymyślane przez SE, który zresztą już ze 2,5 roku temu nazywał Wacha następcą Gołoty Laughing

Mógłbyś Agasi poczytać moje wyjaśnienia gdzie indziej gdybyś w cwiększości miejsc nie był już zbanowany.
Jak widać SE dociera jednak do wielu ludzi i buduje im światopogląd...

Agasi

Pucek

Agasi,żadna gazeta nie jest wiarygodniejsza od homo sapiens sapiens, a Ty dobrze o tym wiesz, wystarczy spojrzec co wyrabiaja ci dziennikarze, co wyrabia Garczarczyk (czasem spotykam jego ojca na ulicy, ale wole o tym nie mowic) wszystko po to, zeby na pierwszej stronie gazety był wielki napis:

Limonka i Wiśniewski już nie są razem!

Wytarczy powiedziec jedno slowo, aby byla sensacja, taki kit wciskaja nam wszedzie (lepper - człowiek z charakterem) (kaczynski - sprawiedliwosc dla polski czy inne pierdoly) gdzie nie spoźresz, tam kłamstwo i obłuda. Rolling Eyes

jednym słowem - 'mieszkam w polsce' Smile

Agasi

Pucek a ja sie tylko z tego smieje Very Happy

mnie osobiście yale nie przeszkadza, ot mam ubaw Very Happy

z niego czasmi i tyle Very Happy

ale generelnie nic do niego nie mam.. Very Happy

yale

Mnie z kolei zaczyna interesować osobowość Agasiego, faceta nikt nie akceptuje, po kolei go wszędzie wyrzucają (czytaj banują) a on porównując do pewnych rzeczy w które mozna wdepnąć, ma przyjemność że jego woń się unosi. Nieprawdopodbne, jaka skrzywiona psychika. Myślę, że to naprawdę wyjątkowy okaz do badań. Facet (chyba) czerpie satysfakcję z tego że jest odrzucany.
Najbardziej jestem ciekaw jak by się zachowywał jakby stał przede mną, oczy w oczy. Domyślam się zresztą jak.
Mam dla ciebie propozycję, Ty jesteś z tego co pamiętam ze Śląska (z Dąbrowy chyba), ja pojutrze jadę na Śląsk. Spotkajmy się.

radekk

yale