|
www.forum.bokser.org Forum dla fanów boksu i strony www.bokser.org
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yaras72
Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 15:10, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem na polskich ringach jest wielu młodych stażem pięściarzy, których zamiast dowartościowywać naszymi opiniamii stale krytykujemy. O wielu nie piszemy wcale lub tylko bardzo źle.
Piszmy więcej o Proksie, Wachu, Bursztynowiczu, Kołodzieju, Wilczewskim, Jankowskim, Urbańskim, Sobczaku, czy Bojanowskim.
A Pana Najmana pozostawmy "Faktom", czy "SE". Ja wiem - nie muszę czytać wszystkich postów na forum - ale zdaje się, że ten temat odstaje nam coraz bardziej od normy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Czw 20:42, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Teraz okaże się, czy Najman jest mocny nie tylko w gębie
Przemysław Saleta dzięki tej walce może spłacić część długów Promotor bokserski Piotr Werner proponuje Salecie i Najmanowi walkę za 50 tysięcy dolarów. "Biorę to" - twierdzi Saleta.
Marcin "Znokautowany Przez Puszkę Soku Pomidorowego" Najman (27 l.) próbuje zdobyć popularność, wyzywając Przemysława Saletę od "tchórzy" i rozpowiadając, jak go "zleje w mazaka". Chyba nadarzy się ku temu okazja. Może dojść do walki byłych przyjaciół, którzy poróżnili się o kobietę (żonę Salety).
- Potwierdzam, że otrzymałem ofertę walki z Najmanem. Przyjmę ją, pod warunkiem że zwycięzca walki bierze całą pulę - mówi "Super Expressowi" Saleta (37 l.).
Promotor Piotr Werner chciałby, aby do tej walki doszło albo w Chicago, albo w Warszawie (pod warunkiem że zbierze tyle pieniędzy, bo co do tego nie ma pewności). Saleta widzi w tym pojedynku nie tylko możliwość zarobienia znacznych pieniędzy, ale i upokorzenia eks-przyjaciela, który afiszuje się w towarzystwie jego (wciąż) żony.
- Na pewno nie znokautuję go szybko. Wcześniej postaram się go trochę pomęczyć w ringu - zapowiada Saleta. - On się tak przechwalał, czego ze mną nie zrobi, jak mnie nie stłucze, jak mnie dorwie przy najbliższej okazji. Teraz dostaje taką okazję. Mam nadzieję, że ją przyjmie. Chociaż... mam wątpliwości. Już sygnalizował mi, że może podzielilibyśmy się pulą.
Saleta wierzy, że dojdzie do tej sportowej walki (a nie bójki na balu, jak chciał Najman) i solidnie się przygotowuje. Ma w planie walki 10 lutego i 4 marca w USA. W związku z tym odłożył na później plany filmowe.
- W ostatni piątek miałem próbne zdjęcia do filmu, w którym zagrałbym białego mistrza świata. Była też propozycja zagrania w serialu o nielegalnych walkach, ale z niej zrezygnowałem ze względu na kolizję z terminami moich ringowych występów - opowiada.
no i sie doczekalismy!!!!! czekam na wasze komentarze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yaras72
Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 21:08, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Kuba napisał: | Teraz okaże się, czy Najman jest mocny nie tylko w gębie
(...)
no i sie doczekalismy!!!!! czekam na wasze komentarze |
No to ja wymiękam. Na razie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Duncan
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 2588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Sob 8:49, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jak oceniasz swoją ostatnią walkę z Peterem Simko?
To nie była najlepsza walka w moim wykonaniu. Natomiast z pewnością tą walkę wygrałem. Patrząc z perspektywy kilku dni, myślę, że zabrakło mi ognia z poprzednich pojedynków. Głównym powodem tego był brak wybiegania i to, że ważyłem kilka kilogramów więcej niż powinienem. Pogoda nie sprzyjała jednak bieganiu w terenie. Ktoś może powiedzieć, że wszyscy zawodnicy mieli taka sama pogodę tyle, że ja nie jestem doświadczonym zawodnikiem i aby realizować w ringu swoją taktykę, (czyli w moim wypadku – ciągły atak) wybiegany muszę być na 150%. Poza tym, gdy nie udało mi się znokautować Simki w pierwszych sekundach zacząłem rozkładać siły na cały dystans a w efekcie tego trochę tę walkę przespałem. Jestem przekonany, że w kolejnym pojedynku wszystko wróci do normy i zakończę walkę standardowo, czyli przez KO.
Jakie są Twoje plany sportowe?
Cały czas wierzę w to, że w maju dojdzie do mojej walki z Saletą, choć dochodzą mnie słuchy, że On nie chce przyjechać do Polski ze mną walczyć. Saleta jest bardzo dobrym bokserem, ale w życiu jest tchórzem. Nie potrafi stawiać czoła problemom, a najlepszym dowodem na to jest fakt, że uciekł do USA, gdyż nie wytrzymał ciążącej na nim presji problemów, które sam sobie stworzył. Najgorsze jednak jest to, że wyjechał i zostawił swoją rodzinę na lodzie bez środków do życia i bez perspektyw. Straciłem do niego cały szacunek. Saleta to egoista i totalne dno!
Jak będą wyglądały Twoje przygotowania do tej walki?
Mam teraz zamiar udać się na tygodniowy wypoczynek do Turcji. Po powrocie będę kontynuował trening pod kątem walki z Saletą. Wielką pomoc w treningach okazuje mi Jerzy Kulej. Jest koordynatorem moich przygotowań mimo, że nie jestem takim talentem jak choćby nasz najlepszy obecnie polski bokser zawodowy, Krzysiu „DIABLO” Włodarczyk. Nie znajduję słów, aby wyrazić mu swoją wdzięczność. Zrobię wszystko, aby Go nie zawieść.
Czy zainteresowanie prasy kolorowej bardziej Ci przeszkadza czy pomaga?
Nie przykładam większej wagi do tego, co piszą. Jest takie powiedzenie „Kundle szczekają, a karawana jedzie dalej.” Wiadomo, że szum zrobił się wtedy, gdy zaczęto mnie widywać z Ewunią [Byzdrą-Saletą przyp. red.]. Nigdy nie wyprę się przyjaźni z Nią, bo to nie w moim stylu. Natomiast wszystkie kłamstwa, które wypisywał „Super Express” na mój temat spowodowanie są tym, że jednym z redaktorów tej gazety jest przyjaciel Salety, a korespondentka z USA tego pisma, Pani Rawicz jest najwyraźniej kochanicą Salety. Nie weryfikuję żadnych informacji, które Saleta o mnie opowiada.
Jest jeszcze jeden wywrotowiec, taki śmieszny zakompleksiony grubasek – Grzegorz Skrzecz. Jego natomiast nie posądzam o wygadywanie bzdur na mój temat z premedytacją. Mam świadomość, że w swojej ostatniej walce doznał ciężkiego nokautu, po którym dość długo przebywał w szpitalu. Dlatego nie dziwi mnie bałagan w jego głowie. Nie przeszkadza mi krytyka, bo każdy może mieć swoje zdanie na mój temat. Powiem więcej. Gdy ma ona sens wyciągnę nawet z niej wnioski, ale z rady Dawida Kosteckiego bym przestał boksować, niestety nie skorzystam. Natomiast zdumiony jestem, że przedstawił się On ostatnio publicznie jako mój kolega. Ja sam sobie dobieram kolegów, a Kostecki prostu na niego nie pasuje.
Pozdrawiam wszystkich kibiców boksu. |
Poniższy post bedzie wulgarny - jak ktoś nie chce niech nie czyta.
Chuj mnie obchodzi kto jak i czym. Ktoś to musi załatwić, bo to już przestaje być śmieszne - Marcin jest paranoikiem ogarnietym megalomanią. Nie potrafi realnie ocenić swoich jak i przeciwnika mozliwosci, nie potrafi ocenić faktów, rzeczy jakimi one są naprawde. Jego wyobrażenia są fikcyjne - -o sobie, o Salecie .... o wszystkim. I ja mam już tego kurwa dość, bo on nie przestanie dopóki ktos mu powaznie ryja nie opruje. Mam nadzieje, iż bedzie to Saleta.
Teraz zrobil sam z sobą wywiad, obraża Kosteckiego i Skrzecza....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Writer
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Sob 13:42, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Duncan napisał: |
Teraz zrobil sam z sobą wywiad, obraża Kosteckiego i Skrzecza.... |
Dziwisz sie,po ostatniej walce chyba nikt juz nie chce robic wywiadow z tym pajacem
Chociaz powiem Wam szczerze,ze zobaczyl bym go jeszcze w TV, np. u takiego Kuby Wojewodzkiego, ktory bardzo ladnie by go jeszcze osmieszyl, chociaz po ostatniej walce sam sie pokonal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Duncan
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 2588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Wto 7:39, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Marcin Najman wygrał w Kętrzynie po 4 rundach z Sapunem. Dostał też ukrany odjeciem punktu (nareście!) za brudne zagrywki...
Po walce Najman mówiło tym jak chce a nie moze (vide pojedynek z Przemkiem Saleta) i o tym jak to on bardzo załuje swoich kibiców(że jak?), którzy nie mogli obejżeć pojedynku w TV.
Osobiscie niepokazanie pojedynków najlepszego Polskiego profi - Damiana Jonaka uwazam za skandal, kiedy robi sie całe studio plus zapowiedzi 10-7 dni przed walką Proksy w TVN'ie. Szkoda równiez w retransmisji nieuwzglednilii Babicza, pieściarza coraz bardziej efektownego, bardzo pojetnego, szybko i perspektywicznie rozwijajacego sie.
Pozbawił swojego rywala przytomnosci, który długo leżal na deskach nicznym Roy Jones w II walce z Tarverem. Był reanimowany.
Za to nie pokazanie Najmana uważam za pierwszy krok w kierunku normalności.
Dziwne, ze Polsat nie dokońca pokazuje walki promujace show. Dziwne, ze w retransmisji o 1 w nocy nie ma czasu na to aby pokazać 2-3 pojedynki wiecej, szczególnie, ze z reguły sa kilkurundowe i bardzo efektowne, choć dosc jednostronne (np. przeciwnik Jonaka cos koło 6 razy ladował na glebie) za to na pewno sprzedałyby się swietnie - publiczne zamordowanie Shukali.
Reasumujac:
Babicz to niezły talent, słyszałem opinie, ze wiekszy niż Łazebnik. Wydaje mi się, ze ma małe problemy z kondycją (robi McCline), ale postepy jakie robi ten 20 latek sa naprawde widoczne i maj przełozenie w walkach. To już nie jest "grubas" (waży 118 kg), przy swojej masie sprawia wrażenie lekkiego, czasem chaotyczny, trenuje boks na powaznie pod 4 miesięcy.
Nie miał kariery amatorskiej. Sympatyczny, skromny facet. Od Sauerlanda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pigwus
Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 12:05, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Walka Jonaka była pokazana.Zabrakło tylko walki Babicza i Najmana.Dlatego transmisja przesuneła się z 21:30 na 21:45
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pucek
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 12:11, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
pigwus napisał: | Walka Jonaka była pokazana.Zabrakło tylko walki Babicza i Najmana.Dlatego transmisja przesuneła się z 21:30 na 21:45 |
podejrzewam, ze Duncan mowi w imieniu zwyklego polsatu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Duncan
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 2588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Wto 16:00, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Muszę go mieć
Trzeba przyznać, ze Marcin ma gest! Ale, zeby od razu TAKIE dziedzictwo sprzedawać...przecież ten pas to zdecydowanie najlepsze pod kazdym względem ukoronowanie jego kariery!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sebastian
Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielefeld
|
Wysłany: Wto 17:07, 23 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ludzie co za szopki z tym Najmanem...
Ze wy macie czas o nim pisac... Ja wiem ze on jest Polak, ale...
Ja juz dostawalem opierdziel od woznego ze robie temat o zawodnikach z "mojego" Vaterlandu, ale oni wedlug mnie zasluguja na wieksze zainteresowanie i uznanie (nawet mimo tego ze nie nasi).
Zreszta tu to sie jeszcze trzyma w normie ale na polskiboks jest juz ponad 40 komentarzy o mistrzu pasa Super Expresu....
Z tak wymagajacej i ciezkiej dyscypliny sportowej nie powinno sie robic komedi, chocby ze wzgledu na innych bokserow ktorzy o wiele powazniej podchodza do swojego zawodu.
Wydaje mi sie ze w tym przypadku brak zainteresowania (czyt. nie pisania postow) bylby w tym przypadku jak najbardziej na miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|