|
www.forum.bokser.org Forum dla fanów boksu i strony www.bokser.org
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Furmi
Administrator
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:39, 16 Wrz 2005 Temat postu: Najcięższy nokaut jaki widzieliście ? |
|
|
Jaki był najcięższy noakut jaki widzieliście ??? Mi odrazu przychodzi do głowy Maskaev - Rahman (aż Rahman wyleciał z ringu), Mercer - Morrison (ciekawe na co czekał sędzia ringowy ?), Rudock - Dokes, Derrick Jefferson - Mo Harris (ale sierp!!!), no i podstawa - Gerard McClellan - Mitchell (jeden cios a myślałem że koleś nie żyje...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Unkas
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:04, 16 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
O ile pamiętam, to Tua załatwił Ruiza w 45 sekund! John wygladał na trupa, no ale sie wykaraskał i ... nadal "rządzi".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Furmi
Administrator
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:16, 16 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
No tak - jak mogłem zapomnieć o tym? Ale lepsze jest to, że walka trwała zaledwie 19 sekund !!!!! Wielu zawodników już nigdy by chyba nie weszło na ring, co by nie mówić, to jednak Ruiz jest twardzielem. Dostał takie straszne KO, a chyba dwa miechy pózniej stoczył następną walkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Pią 23:32, 16 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Tua vs Moorer dosc ciezki, Lewis vs. McCall niby nic sie Lewisowi nie stalo ale efektowny byl, Gamache vs Gatti
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sumar
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3City
|
Wysłany: Sob 15:21, 17 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Fajne też było Tyson-Berbick i Tyson-Botha jak obydwu panom wydawało się, że już mogą wstać ale niestety nóżki im się zaplątały (pewnie mieli gacie zaciasne) i spowrotem wylądowali na glebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Sob 22:27, 17 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Kazdy jak by dostal taki cios by mial nogi z waty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sebastian
Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielefeld
|
Wysłany: Nie 11:23, 18 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Witam Was! Co do najciezszego nokautu ktore widzialem to szlo by wymienic kilka.
Jesli patrzec na te nowsze walki to nasuwa mi sie odrazu Peter-Sykes.
Mam nadzieje ze Wladek nie da sie tak mocno trafic bo bedzie z nim krucho. mysle jednak ze technika zwyciezy nad sila. Pozdrawiam .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sumar
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3City
|
Wysłany: Nie 18:31, 18 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciężki nokaułt widać tez było w walce.........hehe V.Kliczko-O.Norris, tam nie było żadnej ściemy, po prostu Norris został tak zmasakrowany tym lewym Kliczki, że nie wiedział co sie dzieje i ledwo wstał hehehe. Szybkie i bardzo ciężkie KO
P.S Jeśli ktoś chce tą walke to niech sie do mnie na GG zgłosi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niezapominajek
Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pon 18:06, 19 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Lennox Lewis vs Hasim Rahman I
Lennox Lewis vs Hasim Rahman II
W obie strony były to mocne KO. Czysto trafieni i to chyba na własne życzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamaz222
Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:08, 19 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Angel Torres - Gabriel Krizan. Zawodnicy mało znani ale nokaut naprawde ciężki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Wto 14:45, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
widzilem w muai thai jak gos dostal prawy sierpowy, zlozyl sie i dostal padaczki pourazowej ale nie znam nazwisk:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Wto 14:53, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
kamaz222 napisał: | http://www.megaupload.com/?d=36XGXPXW
Angel Torres - Gabriel Krizan. Zawodnicy mało znani ale nokaut naprawde ciężki. |
no no gosc dostal pieknie w czape, nie chcial bym byc w jego skorze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pucek
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 18:23, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
well, dwa razy Tua - z Moorerem i Ruizem - obie walki trwały łącznie mniej niż jedna gołota (53 sek). Moorer właściwie wyglądał jakby miał zamknąć oczy i już ich nie otworzyć, ostatni cios jaki zadał Tua w Ruiza - myslalem ze go zabil.
Gatti - Gamache, ale to wina naroznika Gamache, bo powinni poddac swojego zawodnika po 1 rundzie, kiedy to uparcie Gamache szedł do neutralnego naroznika zamiast do swojego.
plus Mercer - Morrison i Mercer - Damiani, ładny też nokaut Haglera na Hearnsie i MAskajew - Rahman.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Furmi
Administrator
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:02, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Jednak i tak najmocniej usypiał McClelann....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gwahlur
Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:27, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Furmi napisał: | Jednak i tak najmocniej usypiał McClelann.... |
O ten byl mocny ale uwazam ze chyba lepszym puncherem byl Julian Jacson. Ten jego nokaut na Grahamie to bylo cos druzgocacego.
GRB mi opowiadal ze trener Grahama podszedl do swojego zawodnika lezace na macie po nokaucie i wyjal mu ochraniacz z ktorego...wysypaly sie zeby. To robi wrazenie. Mocny tez byl jego inny nokaut, moze to bylo na Miltonie w kazdym razie facet po otrzymaniu jednego lewego sierpowego polecial prosto na dechy, sztywny niczym kij od szczotki.
Ale chyba najciezszy nokaut jaki widzialem to bylo Ray Mercer - Jeff Pegues. Mercer przyparl rywala do lin i go porzadnie zamroczyl, facet bezwladnie oparl sie na liny z opuszczonymi rekami, sedzia nie zareagowal wiec Mercer ktory zrobil wczesniej krok w tyl, z doskoku trafil go strasznym prawym w nieruchoma glowe, bitym troche z biodra (glowa rywala byla nisko) w ktory wsadzil cale cialo (doslownie!) Pegues dostal tak ze az cala szczeka mu na chwile poleciala w prawa strone glowy, tak ze pod skora bylo widac caly jej zarys (Mercer robiac to wygladal na wyjatkowo zadowolonego z siebie), bezwladnie polecial tylem przez liny wprost na stoliki ulozone pod ringiem, czesciowo z nich zlecial glowa w dol, tak zeby widac tylko stopy wystajace znad stolika. Jezeli mialbym w ciemno powiedziec ze po jakims nokaucie zawodnik pewnie umrze to wskazalbym wlasnie ten nokaut. Cholera jaki brutalny, nie na darmo nazywano sprawce "Mercilles" Ray. Wlasnie dlatego i z powodu Morrisona cieszylem sie ze mu wpieprzyl Wladek, nalezalo sie bydlakowi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Furmi
Administrator
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:33, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Wracając do McClellana i Jacksona to Gerard ładnie dwa razy znokautował Jacksona - szczególnie za pierwszym razem. Ten nokaucik Mercera rzeczywiście był bardzo brutalny, Jacksona nad Grahamem też (zapomniałem nawet o nim), ale ja wciąż się upieram, że najcięższy dał właśnie McClellan temu ... zapomniałem - pisałem w pierwszym poście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agasi
Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi..
|
Wysłany: Wto 20:35, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
widziałem tą walke Gwahlur (mam ją nawet na kasecie VHS), było dokładnie tak jak opisałeś, starszny nokaut, po części ten sędzia..debil jebany! ..a Mercer...ten ostatni cios naprawde był niepotrzebny, jeszcze tak bydla wymierzył z premedytacją..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niezapominajek
Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Wto 21:08, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Jeremy Williams vs Domingo Monroe 21 lipiec 1998 r.
Monroe upadł bezwładnie na plecy. Trochę groźnie to wyglądało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Wto 21:38, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Gwahlur napisał: | Furmi napisał: | Jednak i tak najmocniej usypiał McClelann.... |
O ten byl mocny ale uwazam ze chyba lepszym puncherem byl Julian Jacson. Ten jego nokaut na Grahamie to bylo cos druzgocacego.
GRB mi opowiadal ze trener Grahama podszedl do swojego zawodnika lezace na macie po nokaucie i wyjal mu ochraniacz z ktorego...wysypaly sie zeby. To robi wrazenie. Mocny tez byl jego inny nokaut, moze to bylo na Miltonie w kazdym razie facet po otrzymaniu jednego lewego sierpowego polecial prosto na dechy, sztywny niczym kij od szczotki.
Ale chyba najciezszy nokaut jaki widzialem to bylo Ray Mercer - Jeff Pegues. Mercer przyparl rywala do lin i go porzadnie zamroczyl, facet bezwladnie oparl sie na liny z opuszczonymi rekami, sedzia nie zareagowal wiec Mercer ktory zrobil wczesniej krok w tyl, z doskoku trafil go strasznym prawym w nieruchoma glowe, bitym troche z biodra (glowa rywala byla nisko) w ktory wsadzil cale cialo (doslownie!) Pegues dostal tak ze az cala szczeka mu na chwile poleciala w prawa strone glowy, tak ze pod skora bylo widac caly jej zarys (Mercer robiac to wygladal na wyjatkowo zadowolonego z siebie), bezwladnie polecial tylem przez liny wprost na stoliki ulozone pod ringiem, czesciowo z nich zlecial glowa w dol, tak zeby widac tylko stopy wystajace znad stolika. Jezeli mialbym w ciemno powiedziec ze po jakims nokaucie zawodnik pewnie umrze to wskazalbym wlasnie ten nokaut. Cholera jaki brutalny, nie na darmo nazywano sprawce "Mercilles" Ray. Wlasnie dlatego i z powodu Morrisona cieszylem sie ze mu wpieprzyl Wladek, nalezalo sie bydlakowi! |
A widziles to Angel Torres - Gabriel Krizan, gosc wystawil reke na poczatek rundy a ten mu jebna hamsko lewy sierp, po pierwsze niesportowe zachowanie a po drugie bardzo zle to wygladalo
mam nadzieje ze on kiedys dostanie takie KO.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
levy
Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: plock
|
Wysłany: Wto 22:00, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
moje ulubione to:
ko master julian jackson vs graham i drayton - obaj usneli jak scieci.
trinidad vs blocker doslownie wbil go w ziemie.
witherspoon vs eckland - po overhand right eckland pada i zostaje mu wyraz twarzy jakby mial przekrzywiona po ciosie.
jones vs serwano - serwano pada jakby sie przelamal, widok twarzy przerazajacy, twarz wykrzywiona i bialka oczu na wierzchu. szok.
no i moj ulubiony brown vs pettway - gosc pada na plecy z zamknietymi oczyma i macha co jakis czas reka nieskladnie w roznych kierunkach jakby dalej walczyl. niesamowity nokaut.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Wto 23:25, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
jones vs serwano, gosc mial przez chwile bialka a ponziej sie ocknol i wszystko bylo ok..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lennox2
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Śro 1:36, 21 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Może z lekceważeniem wzruszycie ramionami, ale bym do tej kategorii dorzucił jeszcze walkę Michalczewskiego z Umarowem - podczas jej trwania Polak prawej ręki używał tylko w charakterze gardy, lewymi prostymi zaś stopniowo rozbijał Czeczeńca. Po mocnym lewym sierpie wyprowadzonym w drugiej połowie walki, jego przeciwnk padł jak trafiony z Magnum (mam na myśli pistolet, a nie loda...), i leżał na deskach nieprzytomny naprawdę sporo, sporo minut.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sebastian
Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielefeld
|
Wysłany: Śro 14:57, 21 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Jesli juz mowa o Michalczewskim to przypomne nokaut na Lakatusie (mam nadzieje ze dobrze pisze).Tez chlopak sie nie umial pozbierac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 692
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Śro 15:04, 21 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ruddoc vs Morrison pierwszy nokdaun, przepiekny. Ruddoca scielo jak zapalke:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pucek
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 20:02, 21 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
levy napisał: |
no i moj ulubiony brown vs pettway - gosc pada na plecy z zamknietymi oczyma i macha co jakis czas reka nieskladnie w roznych kierunkach jakby dalej walczyl. niesamowity nokaut. |
tak, widziałem ten nokaut i zauważyłem, że rzeczywiście niektórzy bokserzy po nokaucie jeszcze wywijają bezwładnie rękami - to samo można zauważyć w walce Gatti - Gamache.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|