www.forum.bokser.org

Duncan

Ponoć kontrakty podpisane....

Co tym myśleć ? Nie wiem... w ten sposób może Austin to jest freak jakich mało i ciesze się, ze jest bo jest bardziej kolorowo. Od czasu Vitalija Kliczki nie widziałem aby ktoś bił tak dziwnymi, z takich płaszczyzn ciosami. Austin czasem jest jak Toney - freestyl baby, tylko, że u jednego determinuje to brak techniki a u drugiego niesamowita technika. Eniłej, mówię o tym, ze Gołota może być hurt w tej walce bo choć Austin Peterem nie jest, za to McBride czy Mollo również.

Jest wielki, większy i cięższy niż Gołota. Wygrał z Ibragimowem, który by Gołote ośmieszył. Gołota nie bije lewym prostym - macha nim bezskładnie jakby miał sparaliżowaną ręke . Nie potrafi celnie, mocno (a tego to nigdy nie było...) uderzyć. Rusza się obrzydliwie na nogach, bił go seriami Kevin McBride... kurwa bez kitu...

AUSTIN TKO3

P.S
Shannon a Austin ? Raczej z obydwoma Gołota przegrałby... Andrzej nie powinien już boksować bo Mollo to była tragedia. Zachwycać się tą walkę, przebiegiem i wynikiem można by było gdyby Gołota bił się z Peterem czy nawet Maskajewem. Gołota bil się z Jeremym Batesem po raz drugi, tylko, ze ten był Włochem w Chicago.