|
www.forum.bokser.org Forum dla fanów boksu i strony www.bokser.org
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bokser.org
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:30, 20 Maj 2008 Temat postu: 20.09.2008, Las Vegas, Mayweather - De La Hoya II |
|
|
Jak twierdzi Richard Schaefer, człowiek odpowiedzialny w Golden Boy Promotions za sprawy organizacyjne oraz kontraktowanie walk, rewanżowy pojedynek pomiędzy Oscarem De La Hoya i Floydem Mayweatherem jest już niemal pewny. Według Schaefera najważniejsze sprawy już zostały dogadane, a teraz obie strony porozumiewają się w ostatnich szczególikach.
Jeśli Mayweather nie ma w swoich planach walki ze zwycięzcą rywalizacji Cotto vs Margarito, rewanż ze "złotym chłopcem" jest dla kibiców chyba najlepszym rozwiązaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hipol2
Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 23:16, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Floyd zrobi to za co mu zapłacą,nic nie jest ustalone.Nie narodził się taki ktory by Floyda pobił,moim zdaniem powinien dac Oscarowi spokoj i udodownic wszystkim ze jest najlepszy,pokonac Cotto!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Markoss
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:59, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie ma ludzi niepokonanych. Floyd morderczych ciosów na korpus nie uniknie. W sumie Oscarowi nalezay sie rewanź poprzednia walka była bardzo wyrównana i w opini wielu Oscar wygrał tę walke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
puncher48
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:37, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Floyd Mayweather jr. kontra Antonio Margarito lub ewentualnie Miguel Cotto, a może Joshua Clottey tylko ten nie jest zbyt medialny i nie da się na nim zarobić, a krzywdę może zrobić, co się tyczy De La Hoyi najlepsze lata ma za soba swoje zdobył i wiele osiągnął, a ta walka zakończy się tak jak ich pierwsze starcie, ja osobiście czekam na pojedynek Mayweather jr. - Margarito tylko czy kiedykolwiek do niego dojdzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Markoss
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:08, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
a co powiecie jakby wpuścic Mosley`a na Pieknego?? Moze po primie ale rece ma niewiarygodnie szybkie. Albo kreatura Paul Williams mysle ze piekny wcale w tej wadze taki niezagrozony nie jest. Walczy bardzo efektownie ale czy to musi iśc w parze z Efektywnością?? w sumie pamietam jak przez pierwsze 5 rund walki z Judah, Zab dawał mu szkołe Boksu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sztefen
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:17, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Markoss napisał: | a co powiecie jakby wpuścic Mosley`a na Pieknego?? Moze po primie ale rece ma niewiarygodnie szybkie. Albo kreatura Paul Williams mysle ze piekny wcale w tej wadze taki niezagrozony nie jest. Walczy bardzo efektownie ale czy to musi iśc w parze z Efektywnością?? w sumie pamietam jak przez pierwsze 5 rund walki z Judah, Zab dawał mu szkołe Boksu |
Williams się nieźle zapowiadał, ale skoro Quintana go wyboksował, to Floyd zrobiłby to tym bardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Taurus
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:24, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wątpię żeby w najbliższym czasie doszło do walki Floyda z kimś z dwójki Cotto, Margarito na nich piękniś nie mógłby zarobić odpowiedniej kasy a tak można znowu zrobić show z Oscarem do tego walka rewanżowa z Hitmanem może na Wembley Stadium. Szkoda że nie było rewanżu Floyda z Zab Judah to byl koleś ktory realnie mógł posłać na dechy pieknego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
puncher48
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:26, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Judah jak to Judah po pięciu rundach zatrzyna się miotać i walczyć bez ładu i składu, potencjał olbrzymi, ciekawe co teraz zaprezentuję z mocnym rywalem (Clottey) jak wygra to jeszcze może sporo namieszać jak polegnie to będzie jego koniec, w moim odczuciu Mayweather jr. mógłby peknąc zarówno z Cotto jak i Margarito, a może przyszła gwiazda light middleweight James Kirkland, zbiłaby trochę wagę i postraszyła "Pretty Boya" Floyd jest świetny ale nawet najlepsi kiedyś muszą ulec perswazji innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Markoss
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:04, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Spoko Williams mógł mie po prostu słabszy dzień. A Judach jest nieprzewidywalny mam nadzieje ze ze pozostanie w grze przynajmniej jeszcze przez kilka lat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drago
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:52, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Markoss napisał: | Spoko Williams mógł mie po prostu słabszy dzień. A Judach jest nieprzewidywalny mam nadzieje ze ze pozostanie w grze przynajmniej jeszcze przez kilka lat |
Williams chyba trochę zlekceważył przeciwnika.Co do Judaha to dla mnie jest teraz wielką niewiadomą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
msjaro
Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:24, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Co do walki Floyd - Oscar II, moim zdaniem tym razem jeszcze bardziej zarysuje sie przewaga Pięknisia. Nie podoba mi sie styl jego boksowania, ale ten styl jest skuteczny. Moim zdaniem słaba dyspozycja Williamsa wynikała z problemów z wagą. O ile dobrze pamietam to musieli zrobić dwa wazenia, bo na pierwszym Punisher nie wyrobił wagi. Oscar jest już za stary. Cotto, Margarito - to są goście ktorzy moga polozyć Floyda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Taurus
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:04, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Puncher48 napisał:
Cytat: | Floyd jest świetny ale nawet najlepsi kiedyś muszą ulec perswazji innych. |
Jak Floyd nadal będzie walczył z tymi najlepszymi ale marketingowo a nie sportowo to podejrzewam że długo nie znajdzie pogromcy.
Można nie lubić jego stylu a tym bardziej zachowania na ringu ale obiektywnie trzeba przyznać że koleś ma niesamowity talent. I w obecnym czasie trudno znaleźć kogoś kto mógłby go pokonać bo na pewno nie "dziadkowaty" Oskar i trochę toporny Hatton.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Furmi
Administrator
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:45, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Taurus napisał: | Puncher48 napisał:
Cytat: | Floyd jest świetny ale nawet najlepsi kiedyś muszą ulec perswazji innych. |
Jak Floyd nadal będzie walczył z tymi najlepszymi ale marketingowo a nie sportowo to podejrzewam że długo nie znajdzie pogromcy.
Można nie lubić jego stylu a tym bardziej zachowania na ringu ale obiektywnie trzeba przyznać że koleś ma niesamowity talent. I w obecnym czasie trudno znaleźć kogoś kto mógłby go pokonać bo na pewno nie "dziadkowaty" Oskar i trochę toporny Hatton. |
Hatton został ograny jak dziecko, ale przy innym ringowym, takim który pozwoliłby na przepychanki, Angol naprawdę miał spore szanse. Dla mnie najgorszy rywal dla Mayweathera to wciąż Mosley. Drugi na czarnej liście jest chyba jednak Margarito...
Cotto ? Genialny, ale jego styl chyba by pasował Floydowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Taurus
Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:58, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Furmi napisał:
Cytat: | Hatton został ograny jak dziecko, ale przy innym ringowym, takim który pozwoliłby na przepychanki, Angol naprawdę miał spore szanse. Dla mnie najgorszy rywal dla Mayweathera to wciąż Mosley. Drugi na czarnej liście jest chyba jednak Margarito...
Cotto ? Genialny, ale jego styl chyba by pasował Floydowi. |
Jeśli rewanż odbyłby się na Wembley to pewnie Hattonowi byłoby łatwiej wiadomo walka na swoich śmieciach, Floyd raczej nie mógłby bezkarnie wypinać tyłka na Hitmana tak jak w pierwszej walce ale różnica klas jest za duża żeby Meyweather dał się pobić. Chyba ze walka na pełny dystans i Hatton wygrywa na punkty ale... nie nie wierzę. Mosley to uznana firma więc jeśli kasa by się zgadzała to taka walka mogłaby się odbyć zresztą po Flydzie wszystkiego można sie spodziewać już miał podobno kończyć karierę po pokonaniu Oscara więc cholera wie co mu strzeli do głowy. Walka z Cotto to byłoby to!
Ciekawe co w sobotę pokaże Hatton z Lazcano.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Markoss
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:22, 22 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
no tak szybkośc rąk Sugara jest wciaz imponujaca. Mysle ze chociaz faworytem takiej konfrontacji bez wątpienia byłby piękny to raczej przy szybkorękim Shane nie miałby łatwej przeprawy. Myśle ze atutem Cotto w walce z Pięknym byłyby jego morderczo mocne ciosy na korpus. A co myslicie o nieobliczalnym Mayordze?? jak on waszym zdaniem wybadłby w konfrontacji z Mayweatherem?? Co do Hattona nie wiem Pierwszą walke przegrał przez głupi błąd ale chyba za bardzo rzuca sie na rewanż. Floyd świetnie boksuje z obrony a Hatton lubi atak. Kontry pieknisia mogą sie znowu okazac miażdzące. Dalej sie upieram ze tym który najbardziej zasługuje na rewanż z Mayweatherem jest Zab Judah
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|