 Wysłany: Sob 0:09, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|||
Pierwsza walkę zawodowa stoczył w wieku 16 lat, więc jedynym sukcesem mógłby być ten niesamowity (wierzyc/nie wierzyć) rekord. Pewnie, że w tym czy innym punkcie (vide Wolak, Pascal) teoretyzuję, ale przecież Duncan sam wspominałes o zawodnikach, których na oczy nie widziałeś (Witherspoon, Davis). TV nas nie rozpieszcza - nie oglądamy zbyt wielu walk bokserów na dorobku. Stąd ta rubryka ma raczej charakter koncertu życzeń i oczekiwań. |
|||
| Wysłany: Pią 19:03, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Yaras ten koles mial jakies powazne sukcesy w amatorstwie? wiadomo cos o tym? | |
| Wysłany: Pią 16:38, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Cotto to przereklamowany pudel...
Co do Julio, to zachwyty nad nim sadosc zastanawiajace, gdyż tak jak jego alter ego (niby, ze...) Cotto jest klakierem - z tym, ze w jego przypadku mozna to zrozumiec - zaczyna, w przypadku Cotto nie. Ciężko coś pisac o kimś kogo się na oczy nie widziało, a Julia niestety nie miałem okazji opatrzeć. Zreszta reszty wynalazków przedstawianych przez 72' takze... bo niby skad ? Niby gdzie? Ja te tematy traktuje tylko jako bierna informacje, suche dane...teorie. Nic im nie ujmujac sa dla wybranych, i ciezko coś w nich pisac. |
|
| Wysłany: Pią 9:06, 03 Lut 2006 Temat postu: Joel Julio |
|
| Zupełnie nieznany bokser (waga półśrednia) rodem z Kolumbii (od roku walczy w USA w galach Main Events). Ma dopiero 21 lat a na koncie już 26 wygranych walk (23 nokauty) - bez porażki.
http://www.boxrec.com/boxer_display.php?boxer_id=139301 Walczy podobno niezwykle agresywnie i w zawrotnym tempie. To typowy (naturalny) puncher. Słynny Larry Merchant uważa, że to objawienie przynajmniej na miarę Miguela Cotto. Za wcześnie by myśleć o walce Kolumbijczyka z Floydem Mayweatherem, Zabem Judah, czy Antonio Margarito, ale kwestią czasu jest kiedy dostanie szansę walki o jakiś pas. I jeszcze jedna ciekawostka. Jego rekord amatorski to 85-0  .
 |
|