www.forum.bokser.org

Yaras72

Dzisiaj prezentujemy sylwetkę pięściarza, którego personalia mają niezwykle egzotyczne brzmienie i trudno je tak - po prostu - "z marszu" zapamiętać. Chodzi o 24-letniego (ur. 18 lutego 1984 r.) Hassana N'Dam N'Jikama (15-0, 10 KO), jednego z najbardziej obiecujących bokserów wywodzących się z "czarnej" części Afryki.

Hassan już w czasach amatorskich był niekwestionowaną gwiazdą boksu afrykańskiego. Na arenie międzynarodowej po raz pierwszy pokazał się w 2002 r. na mistrzostwach świata juniorów w Santiago de Cuba, gdzie po pokonaniu dwóch rywali, uległ w walce o medal Rumunowi Petrisorowi Gananau. W 2003 r. zdobył złoty medal na mistrzostwach Afryki juniorów w kat. lekkośredniej i srebro na seniorskich Igrzyskach Afrykańskich w Abuja (Nigeria) w kat. średniej, zdobywając jednocześnie kwalifikację olimpijską.

Na olimpiadzie w 2004 r. 20-letni Kameruńczyk był jedną z większych niespodzianek turnieju bokserskiego. W Atenach wygrał dwie trudne walki: z mistrzem Igrzysk Panamerykańskich, Juanem Ubaldo Cabrerą z Dominikany i Andy Lee z Irlandii, ulegając dopiero na punkty rutynowanemu Rosjaninowi Gajdarbekowi Gajdarbekowowi. Była to jego ostatnia amatorska walka (znakomity rekord z całej kariery: 77-4-3).

Po tak świetnym występie kwestią czasu było podpisanie kontraktu zawodowego. N`Jikam wyjechał w tym celu do Francji, gdzie zresztą do dzisiaj mieszka (w Pantin, Seine-Saint-Denis) i gdzie toczy większość swoich walk. W ostatniej z nich, 15 maja br. w Paryżu (w finale tzw. Le grand tournoi) pokonał jednogłośnie na punkty innego lokalnego prospekta, Mehdi Amara (18-2, 11 KO).

Młody Kameruńczyk najprawdopodobniej już w niedługim czasie wystąpi pod flagą francuską i nie jest wykluczone, że za rok-dwa, dostanie szansę walki o mistrzostwo Europy. Poza Francją i Luksemburgiem, często widywany jest także w Niemczech, gdzie od czasu do czasu sparuje m.in. z Felixem Sturmem i Sebastianem Sylvestrem.