www.forum.bokser.org

bartek

ludzie jest za mało szkólek bokserskich w polsce ja mieszkam w gorlicach tu nie ma boksu ja sam chciałbym ćwiczyć boks i wiele wiele innych dzieci a takto pija pala bo niemaja co robic... GORLICE pomóżcie!!!!!!!!!1

KoooRek1429

Tak jak patrzę to masz blisko do Nowego Sącza. Zgłoś się do SKB Nowy Sącz

dumnypolak

niestety system szkolenia kuleje i to w kazdej dyscyplinie

Pyra

Bo nie ma pieniędzy ani dla trenerów, ani na sprzęt nie mówiąc o zawodnikach.Sponsorzy zainteresowani są tylko już znanymi i znaczącymi
klubami czy zawodnikami.Nie kwapią się wydawać swych pieniędzy na
rozwój danej dyscypliny , poszczególnych zawodników nawet dobrze rokujących.Zapewne nie zależy im na poziomie sportu tylko na kasie/napewno coś z tego mają , choćby reklamę swojej firmy , a takowa
bardzo drogo kosztuje w świecie mediów/.Powinni zatem i o tym pomyśleć
biorąc pod uwagę ewentualny sponsoring,bo to napędza im przyszłych klientów

Pyra

Niestety , ale teraz krucho jest we wszystkich dyscyplinach.w szkole młodzież
niewiele nauczy się na lekcjach wf , jakieś podstawy gimnastyki , zasady poszczególnych dyscyplin , a niewiele wyszkolenia.Gdzie by nie zapisać dziecko na jakąkolwiek dyscyplinę sportu do jakiegoś klubu trzeba płacić za treningi.Tak jest
w piłce nożnej, koszykówce , karate, tenisie ziemnym/to zresztą jest eliterny sport
i trzeba na niego łożyć bardzo dużo/ i innych . Na szczęście w niektórych klubach
bokserskich jak RKB"Wisłok" nie trzeba płacić za treningi.Ale to wszystko nie wystarczy , aby wyszkolić bardzo dobrego zawodnika.Na szczęście niektórzy z nich
mają wrodzony talent i ambicje oraz wsparcie rodziców.Bez tego pewnie też nie byli by w stanie niczego osiągnąć.

aeternus

Sami nie wiecie co piszecie! Moze troche racji tu jest ale nie chodzi tu o sponsoring, kiedys wogole o tym nie slyszano I boks amatorski byl naprawde na wysokim poziomie. Wszystkie miejskie kluby piesciarskie sa zasilane z pieniedzy podatnikow! Utrzymywane sa przez PZB oraz urzedy miast I gmin. To co teraz sie dzieje I dzialo sie przez ost pare dobrych lat w tej dyscyplinie to kpiny. Brzydze sie tymi wszystkimi ''trenerami'' dziaczami, prezesami, delegatami itd. 80% z nich to. Ludzie ''nieporozumienie'' !!!! Pieniadze sa byly I beda ale nie jestescie swiadomi na co sa spozytkowane. Nie ma jakiejkolwoek motywacji. Rozumiem ze jako nastolatek nie oczekuje sie pieniedzy za piesciarstwo ale po paru dobrych latach jal rozumiesz juz oco tu biega to masz dosyc obijania mordy za radio, torbe turystyczna, zegar na sciane itd. Do momentu. Sa jakies granice! Zaczynasz brac to calkiem powaznie, masz sukcesy a tu nic. Jaki daja tobie przyklad I motywacje jak orasz na obozie 14 dni codzien zbijasz wage a te prostaki co noc hleja, zra, zabawiaja sie z prostytutkami a ty z pokoju nie mozesz nawet wystawic nosa bo zarobisz od pijanego ''trenera'k heh w ryj! I co to niby za ich nie za twoje sukcesy! Kto to yszal zeby za medal na MP dostac od klubu karnet na basen ktory I tak naleZy do kompleksu klubu I na dodatek musisz sie jeszcze tym karnetem podzielic z innymi, w sumie mozesz isc na 1 godzine w tygodniu! To sa realia! Pisze o tym bponiewaz swoja kariere przerwalem wlasnie z tych powodow a nie siedziem w tym krotko bo w sumie od malego chlopca przez nastepnych 12 lat I sukcesy tez osiagnelem, nie raz uslyszalem hym naszego kraju I tylko to bylo budujace. Oczywiscie znam pare swietnych klubow I trenerow gdzie funkcjonowalo I funkcjionuje to jak najbardziej nalezycie. To jest swoisty apel z mojej stronu bo na milosc boska to jest praca z dziecmi I mlodzieza!'!!!,

Reatex

Tak czy inaczej szkółek bokserskich,jak i samego zaplecza treningowego jest zbyy mało aby móc optymistycznie patrzeć w przyszłość. Pod tym względem musimy być zdecydowanie lepiej zorganizowani i uczynić postępy.

olaf86

ja raczej trenuje w klubie niz w szkolce;) a moim instruktorem jest sam sebastian skrzecz